Więcej niż ksero
Cały czas w praktyce określa się urządzenia wielofunkcyjne działające w firmach potocznym mianem ksero. Dla nikogo oczywiście żadną tajemnicą nie jest, że mamy tutaj do czynienia z drukarkami, skanerami, faksami i całą gamą innych możliwości zamkniętych w jednej obudowie wielofunkcyjnego urządzenia.
Praktyka pracy wykracza daleko poza praktykę nazewnictwa. Kopiowanie dokumentów zazwyczaj ma największe znaczenie w przypadku popularnych kser, ale raczej nie zdarza się, by firmy kupowały je tylko dla tej jednej czynności. Nawet jeśli by tak było, nikt nie będzie korzystał z urządzenia obsługiwanego całkowicie ręcznie. Najczęściej dla przyspieszenia pracy z urządzeniem stosuje się specjalne podajniki, które automatycznie zajmują się przygotowywaniem dokumentów do wskazanej procedury.
Jest to szybsza metoda i dodatkowo oszczędza czas pracownika, ponieważ nie wymaga jego uwagi. Możliwe jest też coraz częściej odpowiednie posortowanie dokumentów, a nawet z ich zszywania lub dziurkowania. Możliwości jest naprawdę bardzo wiele. Oprócz cudów z kserowaniem dokumentów, ciekawymi czynnościami mogą się pochwalić także urządzenia działające jako skanery i drukarki. Obie te procedury mogą być wysoce zautomatyzowane oraz przebiegać tak w trybie czarno-biały, jak i kolorowym.
Nowoczesne urządzenia bardzo dobrze radzą sobie z odwzorowaniem kolorów i jakość wydruku obrazów jest więcej niż przyzwoita. Problemem nie jest też działanie w sieci. Dobre urządzenie wielofunkcyjne połączy się na raz z całą masą komputerów, które będą dostępne w sieci bezprzewodowej. Skanowanie czy drukowanie może być zlecane zdalnie i wykonywane dla kilku komputerów równocześnie.
Na przykład skanowany dokument może pojawić się natychmiast na kilku urządzeniach. Nie da się ukryć, że w miarę wzrostu możliwości urządzeń powiększa się także stopień ich skomplikowania, ale jest one jeszcze bardzo daleki od poziomu, który wymagałby jakichś specjalnych umiejętności przekraczających to, z czym radzi sobie każdy firmowy informatyk.
