Zakup kserokopiarki nie jest przesadnie trudnym wyzwaniem dla przedsiębiorstwa, ale mimo wszystko trzeba go wykonać świadomie i z odpowiednim wyczuciem. Innymi słowy, trzeba wiedzieć, co się kupuje.
Najważniejszą kwestią jest zawsze format papieru, jaki urządzenie będzie obsługiwało. Niemal we wszystkich urządzeniach jest tak, ze jeśli obsługują one formaty większe od A4, nie będą też miały problemu z formatem podstawowym, ale mimo wszystko warto jest się upewnić. Bardzo istotne jest także to, jak wiele kopii urządzenie będzie musiało wykonywać w jednostce czasu, ponieważ nadmierne obciążenie może prowadzić do jego uszkodzenia.
Najczęściej urządzenia wybiera się poprzez kryterium funkcjonalności. Samo kopiowanie pojedynczej kartki czy drukowanie w podobnym zakresie nie jest na pewno żadnym wyzwaniem, ale urządzenia wielofunkcyjne są sobie w stanie poradzić z nieporównywalnie szerszym zakresem rożnych funkcji. Wśród nich można między innymi wymienić tak zwany dupleks, który pozwala na równoczesną pracę z obiema stronami kartki.
Często spotyka się także inne funkcjonalności, które wcale nie muszą być w danej firmie potrzebne. Może to być faks, może to być możliwość bezprzewodowego połączenia z kilkoma komputerami w sieci firmowej. Wszystkie takie funkcje to dodatkowe koszty i jeśli miałyby się marnować, należy wybrać urządzenie bez nich. Nie można zapominać oczywiście także o kosztach eksploatacji.
Najważniejszym z nich są oczywiście elementy eksploatacyjne z nazwy, czyli wszelkiego rodzaju tonery lub tusze. Trzeba je wymieniać po określonej liczbie wydruków i przekładają się na jednostkowy koszt kopii czy wydruku. Trudniejszym do oszacowania kosztem jest serwis. Niektóre urządzenia łatwiej się psują, inne są raczej niezawodne. Niektóre urządzenia mają długą gwarancję, inne mają gwarancję krótszą. Części zamienne i naprawa niektórych urządzeń jest tania, a w innych przypadkach kosztuje fortunę. Wszystkie te kwestie trzeba rozpoznać przed zakupem i zestawicie tak z ceną urządzenia, jak i z warunkami pracy w firmie.